www.kendorzeszow.fora.pl

shinpu

Temat dedykuję szczególnie Krzychowi, który pała afektem do "mrocznego jedi". Sam od kilku tygodni mocno ćwiczę się w jodan no kamae wprawiając tym samym naszych małych skośnych wietnamskich braci i siostry w rozpacz i furię, bo ni cholery nie potrafią sobie z tym radzić. Podsyłam wam zgrabny artykulik traktujący o podstawach dobrego jodan no kamae. Radzę przeczytać nie tylko tym, którzy chcieli by spróbować tego stylu, ale wszystkim poważnie traktującym praktykowanie kendo. Można się wiele dowiedzieć na temat tego, jak radzić sobie w starciu z zawodnikiem przyjmującym jodan no kamae. Poza tym artykuł ma obrazki, więc nawet Ci mniej rozgarnięci kendocy [tutaj mam na myśli Marka Wink

] też sobie poradzą z jego zrozumieniem.
[link widoczny dla zalogowanych]
Dodaję jeszcze link z yt prezentujący w akcji podstawowe techniki jodan opisane w artykule. Miłej lektury i szable w dłoń. Na Moskala!!!
http://www.youtube.com/watch?v=M4dGUZNksB8&feature=related

Pozdrawiam,
m.k.

Marek

No ja właśnie zmuszam się do nauki angielskiego, więc może niedługo te artykuliki samodzielnie już zgłębię Smile

Bo rzeczywiście nieznajomość tego języka komuś, kto zajmuje się kendo, doskwiera...